wtorek, 29 lipca 2014

Królik w spodenkach:D






Dzisiaj z rana dostałam weny twórczej i postanowiłam Emilce uszyć króliczka, ale takiego dużego, no i wyszedł mi 50cm królik w portkach:D


Na popołudniową drzemkę Emi zakosiła mi rozsypanego króliczka, twierdząc że idzie z nim spać bo jest ładny, ale jej go podebrałam jak zasnęła no i dokończyłam, włożyłam pod rączki jak jeszcze spała, ale było jej zaskoczenie jak po obudzeniu leżał obok niej gotowy królik:)

Coraz bardziej mnie wciąga to szycie:)

Buziaki:)

sobota, 26 lipca 2014

Króliczek:)


I tak jak obiecałam pokazuje Wam króliczka juz w ubranku:)
Uszycie króliczka to żaden problem, ale największe schody zaczynają sie przy ubranku, chyba je z 10 razy poprawiałam, a i tak nie jestem zadowolona w 100%. No ale bedę ćwiczyć i myślę, że w końcu wyjdzie mi profesjonalnie;)

Buziaki:)

piątek, 25 lipca 2014

Serwetki mini :)



No i nareszcie jest mój efekt końcowy: świeczniki stoją na mini serwetkach:)
Wczoraj serwetki wykrochmalone ładnie się suszyły i dzisiaj rano już zostały ułożone na nowym miejscu:)
Serwetki zrobiłam biało żółte żeby ładnie komponowały się ze wcześniej prezentowanymi już świecznikami:)
No i z efektu jestem zadowolona, bo moja obudowa w holu stała taka biedna pusta, a teraz nieco się ożywiła i jest przytulniej:)
















A już od rana z córcią szyję króliczka, więc może wieczorkiem zdążę go  zaprezentować( Emi wybrała mu nawet imię Doland tylko, że mam problem bo zrobiłam mu różowy nosek, no ale córcia sie uparła i zdania nie zmienia:) ale myślę że już wyszedł nieco lepiej od mojej debitowej lalki
Jak to mówią ćwiczenia czynią mistrza:)
Zobaczymy jak sie Wam spodoba:)


Buziaki:*

środa, 23 lipca 2014

świeczniki

Witam Witam:)

Poczyniłam sobie wczoraj 3 świeczniki:)
No i długo myślałam gdzie ich umiejscowić i znalazłam miejsce, ale muszę dorobić pod nie serwetki, żeby ładniej wyglądało:)
Więc idę dziergać, a potem pokażę wam efekt końcowy:)

poniedziałek, 21 lipca 2014

Zebra wersja druga:)



Witam Kochani:)
Oj na dworku straszny skwar, a ja produkuję zimowe czapeczki:D Trochę nie wypada no ale mam czas więc dziergam bo będzie na zapas:)
Córcia bardzo zachwycona nowym nabytkiem i juz pyta o następne, a pomysłów to jej nie brakuje nie da mi odetchnąć:)












I co która wersja lepsza?
Chłopięca czy dziewczęca?:)




Buziaki:)

piątek, 18 lipca 2014

Zebra


Witam kochani:)
A u mnie znowu zimowa czapeczka się wyprodukowała, jakoś uwielbiam je robić:)
Ta jest w wersji chłopięcej, jeszcze robi sie w wersji dziewczęcej:)

niedziela, 6 lipca 2014

Czapeczka na specjalne zyczenie:)

Witam Kochani:)

Chociaż jest lato i za oknem piękna,słoneczna pogoda mi zachciało się zrobić czapeczkę jesienną:)

A powstała na specjalne życzenie mojego siostrzeńca Michałka, już parę miesięcy temu zrobiłam mu czerwoną czapusię z pingwinami z Madagaskaru, a teraz poprosił mnie o niebieską:)

 No i dzisiaj rano zabrałam sie do pracy i jest gotowa bo inaczej Michałek zamęczył by mnie:)

Mam nadzieję że sie mu spodoba, jeszcze mam w planach dorobić do niej komin, ale to już później:)

Buziaki:)

środa, 2 lipca 2014

Debiut w szyciu- pierwsza lalka:)


Już jest moja pierwsza lalka:)
Na pewno nie wyszła precyzyjnie, ale Emilce bardzo się spodobała, wyrwała mi już ją z rąk i taką gołą biedulkę nosiła i nie chciała oddać:)
Dopiero dzisiaj jak zasnęła zdołałam jej uszyć jakieś ubranka żeby wyglądała jak lalka:)
Można powiedzieć że z efektu jestem zadowolona i bardzo spodobało mi się szycie tej laleczki i myślę, że na pewno powstanie ich więcej:)

WYGRAŁAM:)

Wygrałam

Wygrałam:)

Wygrałam:)

Wygrałam Nagrodę pocieszenia:)

WYGRAŁAM:)

WYGRAŁAM:)

WYGRAŁAM:)

WYGRAŁAM:)

WYGRAŁAM:)

Wymianki

MOJE MOTYLKOWE CANDY zakończone

sklep decoupage